poniedziałek, 11 lutego 2013

Prolog Nowej Rzeczywistości pełnej Marzeń



Noc była cicha, ale przepełniona energią. Cienie pęczniały i snuły się w oczekiwaniu, na jej wybuch. Chciały się w końcu uwolnić i zawładnąć duszami. Tylko światło Księżyca w pełni oświetlało ścieżkę prowadzącą w stronę polany otoczonej małymi ogniskami. Cienie bały się ognia, więc ciasno otaczały ją przyglądając się scenie w środku.
Na kamiennym ołtarzyku leżało nagie dziecko, jednak mimo że noc była chłodna ono nie płakało. Wpatrywało się swoim błękitnym i brązowym okiem w parę stojącą nad nim. Mężczyzna trzymał w ręku siekierę, a kobieta wymawiała niezrozumiałe słowa. Ich ciała falowały, jakby niebyły materialne.
Dziecko zakwiliło cichutko, aby po chwili zamilknąć. Zdawało się rozumieć, że zaraz umrze. Może właśnie w ten sposób żegnało się ze światem? Może ostatni raz zawołało rodziców?
Dłoń z siekierą uniosła się do góry, a wymawiane słowa wzmocniły się. Ogień wybuchł z nowa siłą, a cienie odsunęły się w popłochu, wstrzymując oddech.
 Czy to koniec?
 Czy ich pan umarł?
Wtedy ogień zgasł, a energia buchnęła z niewiarygodną siłę.
Wrócili! Wrócili uratować swoje dziecko!
Czy im się uda?

6 komentarzy:

  1. świetny prolog !!!! czy to znaczy, że w takim zagrożeniu będzię dziecko Damona i Victorii ??

    OdpowiedzUsuń
  2. WOW!!! Świetny prolog! zakładam, że chodzi o dziecko Victorii, choć nie ukrywam, że miałam nadziej, że będzie trochę dłużej w ciąży... Czekam na nn:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne. Nie spodziewałam się czegoś takiego. Wprowadziłaś tajemniczą atmosferę i napięcie. Z niecierpliwością czekam na pierwszy rozdział :)

    PS.Twój blog został dodany do spisu. Zapraszam.
    http://wamp-mania.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Twój blog zaczyna się ...ŚWIETNIE !
    Mam nadzieję, że szybko dodasz pierwszy rozdział ;P
    Ten rozdział bardzo mi się podobał i niecierpliwie czekam na następny ;)
    __________________________________________
    + zapraszam do mnie : http://historiadamaris152.blogspot.com/
    Codziennie dodaję nowe rozdziały. Na początku mogą być trochę nie bardzo , ale to dlatego że przenoszę mojego starego bloga z wp. na blogspot ;p
    Tak od 5 rozdziału powinien pojawić się Damon. Zapraszam ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Tą końcówką mnie zaciekawiłaś. Mam nadzieje, że dziecku nic się nie stanie:) Czekam na dalsse rozdziały.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nic nie ogarniam... Ale to znaczy, że stworzyłaś genialny prolog! Bo prologi mają to do siebie, że najlepiej jak są tajemnicze i nie wiadomo o co w nich chodzi i dopiero z czasem dowiadujemy się o co nich chodzi ;D Czekamy z niecierpliwością na następny ;*
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń